wtorek, 6 grudnia 2016

Mikołajki

Dziś Mikołajki! Nie spodziewałam się, że mogę cokolwiek dostać, a jednak zaszeleściło coś głęboko schowanego pod kołdrą :) Czekolada z dużymi kawałkami orzechów, moja ulubiona, i bilety do kina! Dziękuję Ci, Święty Mikołaju, że o mnie pamiętałeś :D Mikołaj, ten z Polski, też o dzieciach nie zapomniał. Idealnie w Mikołajki doszła paczka z kilogramami słodkości! A miałam nie jeść słodyczy... W paczce znalazły się też standardowo majtki i skarpety, a i dmuchana wanna, ale tą sami sobie kupiliśmy. Od ponad pięciu lat marzyłam o wannie i Tomek to marzenie spełnił, hehe. Jak to niewiele kobiecie potrzeba do szczęścia?! Zaraz idę ją wypróbować! Mam tylko nadzieję, że dobrze zmierzył łazienkę, bo inaczej będę się kąpać w salonie :P

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna