niedziela, 22 listopada 2015

Białe szaleństwo bez słońca (końca!)

Słońca już nie ma, więc jak tylko można, trzeba korzystać z króciutkiego dnia :) My na nudę dziś nie narzekaliśmy! Zdjęć setki zrobiłam, a więc trudno było wybrać tylko kilka(naście) :)
Selfie albo snap musi być! :P
Dotarcie na huśtawki, to niczym zdobycie bieguna :) A tylko dwa dni sypało...
Jemu też łatwo nie było :P
I po raz kolejny z górki na pazurki!
Cudne różnobarwne Tromsø w czasie nocy polarnej:
Misiu nasz, żołnierz nasz:

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna