wtorek, 9 grudnia 2014

Czy są tu jakieś grzeczne dzieci?

Najwidoczniej są skoro Pan w czerwonym kostiumie się w naszym domu pojawił! Zuzia po raz pierwszy zobaczyła Mikołaja na zabawie choinkowej w szpitalu i od tamtej pory siwobrody stał się jej idolem. Nie dość, że o nim cały czas mówi, to nawet po nocach jej się śni :) Nie można to nazwać niczym innym jak miłością od pierwszego wejrzenia :D
Mikołaj, który odwiedził Zuzannę szóstego grudnia był chyba na diecie, bo coś chudawy taki :P

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna