środa, 13 marca 2019

Polska biało-czerwoni

Sporo czasu zleciało od ostatniego wpisu. Jeszcze tak długiej przerwy nie miałam. Zdarzało się, że nie pojawiałam się przez miesiąc, dwa, ale żeby zniknąć na ponad pół roku?! Wiele się wydarzyło przez ten czas, oj wiele! Ale dzisiaj nie o tym. Spróbuję ten cały okres zebrać w kolejnym poście, tak pokrótce opisać co się u nas działo. Dzisiaj pochwalę się synem! A co! Trollik mój malutki został piłkarzem :) To nic, że strój piłkarski jak ze starszego brata (którego zresztą nie ma), że piłkarskie getry mają piętę na łydce i że piłka sięga mu prawie do kolan! Najważniejsze, że talent ma! Opiekun z przedszkola tylko czeka, aż nasz trzylatek nauczy się pisać swoje imię, żeby z nim kontrakt podpisać :P W piątek, podczas następnego treningu, dostanie swój pierwszy klubowy strój :D Do tej pory rozgrywał mecze w barwach biało-czerwonych!

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna