poniedziałek, 17 października 2016

Małe wesele

Trzydziestka stuknęła mi dokładnie tydzień temu, ale nie mogło obyć się bez hucznego jej świętowania! W sobotę balowaliśmy w hotelowym klubie, który tak jak i ja, młodzieńcze lata ma już dawno za sobą :P Wystrój i zapach pamięta jeszcze jakże piękne lata osiemdziesiąte, ale ma to coś. Czuje się ten klimat! Klub przenosi Cię w atmosferę jakiegoś starego amerykańskiego kryminału :)
Dancefloor gotowy na przyjęcie pierwszych tancerzy!
Za konsoletą DJ Karton :D
Macarena!
Było gruuubo! :) Dzięki wszystkim!

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna