niedziela, 18 września 2016
O mnie
- Nazwa: Daga
(W czepku) urodzona sześć miesięcy po wybuchu reaktora atomowego w Czarnobylu, "największa wrednota na Podkarpaciu" oraz cholerna szczęściara, na którą wszystko spada jak grom z jasnego nieba.
Poprzednie posty
- Ten rok minął jak jeden dzień!
- Spowite mgłą
- Idziemy na wycieczkę, bierzemy Domisia w teczkę!
- Aśka i Tomek zwiedzają północ
- Końcówka lata i jesienne gumoleum
- Zawał prawie murowany
- Przyczajony łosoś, ukryty pstrąg
- Makreli smak ciągle w ustach mam
- Fragola
- Radości na Radawie, czyli w odwiedzinach u cioci M...
Subskrybuj
Posty [Atom]
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna