Jak by to było, gdyby Skype'a nie było?!
Kiedyś było trudniej, o wiele trudniej. Nie było telefonów, nie było komputerów, nie było internetu, nie było Skype'a. A teraz?! Teraz to nawet z zegarka możesz zadzwonić :P Coś mi świta, że już raz wychwalałam moc "skajpaja", ale chwalić nie poprzestanę :) No więc, co by było, gdyby tego Skype'a nie było? Babcie i dziadkowie nie widzieliby jak rośnie ich wnuczka (a tak codziennie śledzą jej rozwój :P), a córka bardziej by tęskniła za tatą udającym się w delegację (a nie daj Boże, zapomniałaby jak tatuś wygląda :P) A tak, klikasz i masz!
I nawet przytulić możesz ♥
Ilu jest przecież mężów/ojców, którzy musieli wyjechać za chlebem w świat i zostawić tęskniące rodziny?! Jak tak spojrzeć, to chyba w co drugim domu kogoś brakuje. Wyjeżdżają matki, bracia, siostry, synowie, córki... Przykre to! Ale co zrobić? Wyjeżdżają teraz, i dopóki sytuacja w Polsce się nie zmieni (a wcale się na to niestety nie zapowiada), wyjeżdżać dalej będą... Przynajmniej dzięki kamerkom internetowym nie zapomnimy jak wyglądają :P
I nawet przytulić możesz ♥
Ilu jest przecież mężów/ojców, którzy musieli wyjechać za chlebem w świat i zostawić tęskniące rodziny?! Jak tak spojrzeć, to chyba w co drugim domu kogoś brakuje. Wyjeżdżają matki, bracia, siostry, synowie, córki... Przykre to! Ale co zrobić? Wyjeżdżają teraz, i dopóki sytuacja w Polsce się nie zmieni (a wcale się na to niestety nie zapowiada), wyjeżdżać dalej będą... Przynajmniej dzięki kamerkom internetowym nie zapomnimy jak wyglądają :P
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna