W październiku zima? Niestety :(
Wiedziałam, że nadejdzie, ale w najgorszych koszmarach nie śniło mi się, że już 15 października będę musiała odkopywać swoje auto :/ Ale stało się, zima przyszła szybciej, niż się tego spodziewaliśmy :P Zimo, precz! Jeszcze nie czas! :) Nic jednak z tym faktem zrobić nie mogę, więc muszę się z nią zaprzyjaźnić :P Trzeba znaleźć pozytywne tego strony (żeby nie zwariować albo co gorsze w depresję nie popaść :P) i dlatego otwieram sezon saneczkowy :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY_NwL8xU3dn7jsLHOaBGIR3lryVif8EjO3vg5kkpYaJlXN0E8DUSevOEpUFtVWMeOUtgxx4Rl9uorEqjXn5qlk3Pmgrr-EQrVdDfP8F9Kt8PgF5YXW0HvbkpEKcBv2loD-BxZd-tyYnvP/s400/DSC_0970.jpg)
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna