W październiku zima? Niestety :(
Wiedziałam, że nadejdzie, ale w najgorszych koszmarach nie śniło mi się, że już 15 października będę musiała odkopywać swoje auto :/ Ale stało się, zima przyszła szybciej, niż się tego spodziewaliśmy :P Zimo, precz! Jeszcze nie czas! :) Nic jednak z tym faktem zrobić nie mogę, więc muszę się z nią zaprzyjaźnić :P Trzeba znaleźć pozytywne tego strony (żeby nie zwariować albo co gorsze w depresję nie popaść :P) i dlatego otwieram sezon saneczkowy :)
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna