Za oknami jesień
Za oknami jesień, więc już trzeba wskoczyć w cieplejsze ciuszki. Lato było niewiarygodnie ciepłe, to i jesień, miejmy nadzieję, będzie równie piękna. Jak na razie nie mogę narzekać ;) Po krótkiej poobiedniej drzemce zaatakowaliśmy nasz ulubiony plac zabaw ;)
Zuzik na huśtawce ;)
I tatuś na huśtawce ;)
O, i proszę, Zuzi pierwszy w życiu manicure :) Dzieło wujka Wasyla ♥To moje ulubione ♥
I to też ♥
Powroty ;)
Właśnie mi do głowy przyszło: "Już późno, a nam się wcale nie chce spać...". A ja powiem: "Już późno, a ja padam na twarz...". W związku z tym, że padam, idę spać. Jutro znowu pobudka o piątej :/
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna