365 dni, 4 godziny, 11 minut
Rok! Tak, to już rok odkąd Zuzia pojawiła się na świecie! Dziewczynka cud, miód i malina ♥ Dziś mało pisania, a mnóstwo zdjęć. Następny za to post będzie bardziej do poczytania :)
Zaczynamy od naszego weekendowego wypadu do Szwecji, kraju Pippi Långstrump (chyba wszyscy znamy Pippi Pończoszankę, jej rude warkocze, piegi, małpkę Pan Nilsson i jej konika).
Królewna w Sztokholmie:
Zahaczyliśmy też o Oslo, które było przymusowym przystankiem naszej czterodniowej wycieczki, gdyż musieliśmy wyrobić Zuzi drugi paszport. Tym razem pięcioletni.
A to przypadkowa zakochana para na dachu Opery w Oslo.
Powroty...
A to już roczna Zuzia :)
Zaczynamy od naszego weekendowego wypadu do Szwecji, kraju Pippi Långstrump (chyba wszyscy znamy Pippi Pończoszankę, jej rude warkocze, piegi, małpkę Pan Nilsson i jej konika).
Królewna w Sztokholmie:
Latająca Peppa :) Oj nie powiem, że miała lekko, gdy na horyzoncie pojawiała się Zuzanna :)
Jak widać zbyt wiele nie zwiedziliśmy :P Ale nie polecieliśmy przecież tam, żeby zwiedzać :) A w odwiedziny :) Tomek przy okazji spełnił jedno ze swoich marzeń :) Jako wielki fan żużla mógł zasiąść na trybunach stadionu w Sztokholmie i na żywo obejrzeć Grand Prix :) Chociaż muszę przyznać, że najbardziej chciał zobaczyć Tomasza Golloba w akcji, lecz niestety pech chciał, że miał wypadek zaraz w swoim pierwszym biegu, i nie było mu dane zbyt długo go oglądać.
A tam siedział Tomek i Reik :)Zahaczyliśmy też o Oslo, które było przymusowym przystankiem naszej czterodniowej wycieczki, gdyż musieliśmy wyrobić Zuzi drugi paszport. Tym razem pięcioletni.
Przegląd uzębienia ♥
Powroty...
A to już roczna Zuzia :)
Miła niespodzianka od znajomych - życzenia w miejscowej gazecie :) Dziękujemy!
I na koniec dzisiejsze krajobrazy z nad jeziorka. U nas już prawie zima :)
Komentarze (1):
Gratulacje i całusy dla Zuzi!!! Wszystkiego Najlepszego, już nie możemy się Was doczekać. Buźka:)
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna