poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Śniadanie Wielkanocne

A po śniadaniu trzeba się trochę poruszać :)
Pieski też postanowiły dotrzymać nam towarzystwa :)
A po króciutkim spacerku czas na leżakowanie w Zuzannowym domku :D
Dobra rada dla dziadków - nie bierzcie swoich wnucząt do supermarketu :P
Zgadnijcie kto przyleciał z Norwegii? :D Ewa w szaliku, Brygida w czapce, a Zuzanna w sukience z krótkim rękawkiem :D
Siostry :)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna