środa, 18 grudnia 2013
O mnie
- Nazwa: Daga
(W czepku) urodzona sześć miesięcy po wybuchu reaktora atomowego w Czarnobylu, "największa wrednota na Podkarpaciu" oraz cholerna szczęściara, na którą wszystko spada jak grom z jasnego nieba.
Poprzednie posty
- Święty Mikołaju przynieś mi...
- Ja pierniczę, czyli robię pierniki :)
- Stary, gdzie moja bryka?!
- Nauka gry na "pianinie"
- Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko
- Godzina piąta
- Hej ho, hej ho, do wujka by się szło!
- Nudy na pudy
- Trochę techniki i człowiek się gubi
- Tajemnica zaginionego pierścionka
Subskrybuj
Posty [Atom]
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna