środa, 1 kwietnia 2015

Prima Aprilisowy żart?

Chciałabym, żeby to był żart na pierwszego kwietnia, ale niestety pogoda na żartach się nie zna :P
Śnieg! Przyleciałam w lecie, wylatuję zimą :/ Byłyśmy tylko tydzień w Polsce, a cztery pory roku zahaczyłyśmy :) W środę była wiosna, w czwartek już pełnia lata, w poniedziałek nadeszła jesień, a dzisiaj kolej na zimę. Ciekawie :D Jutro wracamy do domu, a to nie jest Prima Aprilisowy żart. A szkoda :) Lecieć na święta i wracać przed świętami to tylko my potrafimy, hehe.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna