czwartek, 23 czerwca 2016

Dzień Ojca bez ojca

Dziś Dzień Ojca, a ojca nie ma! Ojciec w Trondheim na projekcie. No cóż, takie życie! :P Wróci jutro, to i prezent dostanie :) Chociaż prezent i tak spalony... Tak chowałam, w skrytce w moim aucie trzymałam już prawie miesiąc i oczywiście musiał niedawno przez przypadek znaleźć! Pewnie jakbym nie schowała, ale położyła gdzieś na widoku, to by na to nawet nie spojrzał. Trudno... Ale na lot paralotnią w tandemie (to nasza niespodzianka) musi i tak trochę poczekać, bo pogoda nas niestety nie rozpieszcza. Za oknami deszcz, wiatr, a na termometrach zaledwie 10 stopni! Normalnie pełnia lata! :P Bez takiego zestawu ani rusz!
Dziecko na tarasie też pozakrywane od stóp do głów!

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna