niedziela, 4 września 2016

Aśka i Tomek zwiedzają północ

Siostra ze szwagrem pojawili się na północy. A skoro na tromsøwskiej ziemi już są, to przecież w domu siedzieć nie będą :)
W piątek trochę powędkowali. Pogoda i ryby, co prawda, nie rozpieszczały, ale i tak było fajnie :)
Ale przynajmniej wczoraj słońce się pojawiło!
Nie na tyle, żeby się kąpać, ale ślad gołej stopy na plaży znalazłam, więc i jakiś śmiałek też się znalazł :P Ale nie od nas był :P My w kurtkach zimowych!
Co się robi, żeby było cieplej? Się skacze! :)
Albo dołki kopie :P
Halo, halo:
A dziś? Dziś czwarty wrzesień. My już sześć lat po ślubie! Rocznica cukierkowa. Ale oprócz kilku siwych włosów, kilku (nastu?) kilogramów, paru zmarszczek na czole, dwójki dzieci i trzech i pół tysiąca kilometrów od domu, to nic się nie zmieniło! :D

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna