środa, 26 lutego 2014
O mnie
- Nazwa: Daga
(W czepku) urodzona sześć miesięcy po wybuchu reaktora atomowego w Czarnobylu, "największa wrednota na Podkarpaciu" oraz cholerna szczęściara, na którą wszystko spada jak grom z jasnego nieba.
Poprzednie posty
- Ła, ła, ła, ła, ła! Indianie atakują!
- Kic, kic, kic
- Domek dla lalek
- Dzień Świętego Walentego, czyli Zuzannowa pierwsza...
- Na wyścigach wyścigowych. RENIFERÓW!
- Dzień dobry
- Tromsø nocą
- Dwadzieścia siedem i jeden
- Spacer z rana jak śmietana
- Zuzia kocha babcię
Subskrybuj
Posty [Atom]
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna