sobota, 1 marca 2014

Na obiedzie u Egona z bandy Olsena

Przy sobocie, po ciężkiej pracy zasłużyliśmy na dobry obiad :) Trzeba się przecież od czasu do czasu odchamić i wyjść gdzieś na miasto :) A do "Egona" chodzić lubimy (na początku napisałam: "lubić chodzimy" :P), więc dosyć często tam zaglądamy. A jaką zupę rybną tam podają! Mniami! Zabieramy na nią każdego naszego gościa z Polski :) Kto Tromsø nawiedzi, obowiązkowo musi zupki spróbować :) Ale nie o zupie przecież post będzie :P Zuzanna by się obraziła :)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna