Nadeszła jesień
Właśnie dzisiaj, jadąc na zakupy, zdaliśmy sobie sprawę, że do Tromsø zawitała już jesień. Mijając kolorowe lasy, Tomek zesmutniał i wysnuł ciekawe wnioski :) Tutaj zacytuję jego słowa, gdyż od razu zapisałam je na telefonie, żeby nie zapomnieć ani nie przekręcić :P Porozglądał się dookoła i mówi: "Współczuję tym drzewom... Nawet się nie mogą pocieszyć liśćmi!" :) Oj ten Tomek i jego "złote myśli", hehe.
Zmykam, bo chcę posiedzieć przy kominku. Mężu uruchomił piec i pachnie drewnem w całym domu. Pozapalam jeszcze świeczki w salonie i jadalni, i będzie super :) Uwielbiam taki nastrój :)
Zmykam, bo chcę posiedzieć przy kominku. Mężu uruchomił piec i pachnie drewnem w całym domu. Pozapalam jeszcze świeczki w salonie i jadalni, i będzie super :) Uwielbiam taki nastrój :)
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna