Finlandia
Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do Finlandii. Dwie i pół godziny i byliśmy na miejscu. Chcieliśmy obczaić miejsce, do którego ciągną tłumy Norwegów. Miasteczko Kilpisjärvi znajduje się zaraz za granicą i nie ma tam praktycznie nic :P Jedna stacja benzynowa, jeden sklep i chyba dwa hotele :P A tłumy ciągną tam do tego jedynego sklepiku :) Bo ponoć taniej :P A z tym to akurat bym się kłóciła, bo wcale dużo taniej nie jest. No może jedynie piwo jest w miarę przystępnej cenie, a reszta bardzo podobnie. Za to reniferów mnóstwo spotkaliśmy :) Jeden z nich nas eskortował :)
A tu już Zuzia na placu zabaw ♥
Mój BĄBEL! ♥
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna