Żegnaj Stary Roku!
Nadszedł (najwyższy) czas pożegnać 2011 rok. Nie powiem, że jest mi szkoda :P Jako, że kończący się rok nie należał zbytnio do udanych (chodzi mi bardziej o pierwszą jego połowę), to z wielką przyjemnością mówię mu: "ŻEGNAJ!" i nigdy nie wracaj! :P Wiele się wydarzyło, wielu ludzi cierpiało i wiele bliskich mi (i nie tylko) osób już nigdy nie wróci... Szkoda, że musiało tak być. Niestety nic nie da się już zrobić. Można jedynie liczyć na to, że 2012 (o ile nie będzie zapowiadanego już od dłuższego czasu końca świata :P) będzie o wiele dla nas łaskawszy :) I z taką oto nadzieją kończę pisanie i idę się szykować na Sylwestrową noc :)
Życzę wszystkim (i sobie też :P), aby 2012 przyniósł nam jedynie uśmiech na twarzach, i żebym za rok o tej porze mogła napisać życzenia brzmiące następująco: "Aby ten 2013 (oczywiście o ile nie zginiemy w czasie apokalipsy :P) był tak samo dobry jak i 2012" :D
Życzę wszystkim (i sobie też :P), aby 2012 przyniósł nam jedynie uśmiech na twarzach, i żebym za rok o tej porze mogła napisać życzenia brzmiące następująco: "Aby ten 2013 (oczywiście o ile nie zginiemy w czasie apokalipsy :P) był tak samo dobry jak i 2012" :D
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna