sobota, 21 stycznia 2012

Darmowe lodowisko

Dookoła istne lodowisko! Drogi i chodniki pokryte lodem. Masakra jakaś. Ostatnio znajomy zastanawiał się co by mu się bardziej przydało - łyżwy czy sprzęt alpinistyczny? :) Myślę, że i jedno i drugie byłoby niegłupim pomysłem :) Na prostą drogę w zupełności wystarczyłyby łyżwy, ale na te górki oj zdecydowanie przydałyby się raki i liny :P Trochę sama czuję się jak alpinista :P Wprawdzie mam tylko maleńkie kolce pod butami, które ledwo dają sobie radę, ale gleby jeszcze z nimi nie zaliczyłam :) I dzięki Bogu :)


A tak przy okazji, wczoraj świętowaliśmy powrót słońca :) Z tej okazji jedliśmy słoneczne pączki :) To znak, że słońce powoli do nas wraca! Patrząc przez okno widzę pierwsze promienie oświetlające (na razie tylko) szczyty pobliskich gór. Ale jeszcze chwila i dojdzie do nas :)

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna