piątek, 28 października 2016

X-box łączy pokolenia

Urlop tacierzyński to nie tylko zmienianie pampersów... To też świetna zabawa! I nie tylko dla syna :)
"Dawaj tato, dawaj!"
"Gooool!"
Tak było w zeszłym tygodniu, a tak dzisiaj:
Nie ma to jak na tacierzyńskim... :D Syn zadowolony, tatuś jeszcze bardziej :D Z mamą w "Fifę" nie zagra :P Z mamą to jedynie w "Literaki" na "Kurniku"!

niedziela, 23 października 2016

Pudło! Razy 4!

Zuzia, lat 4 (i prawie jeden miesiąc), narysowała dziś całą "kartonową" rodzinę :) Przypominamy trochę rodzinę Adamsów! :D Sama narysowała, sama pokolorowała i sama podpisała! Dumna jestem! :)
Mama:
Tata:
Rozmiar buta to chyba z 60 ma :)
Autoportret Zuzanny:
oraz najmłodszy w rodzinie:
Dominik razem z tatusiem chyba pod tym samym drzewem w czasie burzy stali, bo wyglądają jakby ich piorun trzasnął :P

poniedziałek, 17 października 2016

Małe wesele

Trzydziestka stuknęła mi dokładnie tydzień temu, ale nie mogło obyć się bez hucznego jej świętowania! W sobotę balowaliśmy w hotelowym klubie, który tak jak i ja, młodzieńcze lata ma już dawno za sobą :P Wystrój i zapach pamięta jeszcze jakże piękne lata osiemdziesiąte, ale ma to coś. Czuje się ten klimat! Klub przenosi Cię w atmosferę jakiegoś starego amerykańskiego kryminału :)
Dancefloor gotowy na przyjęcie pierwszych tancerzy!
Za konsoletą DJ Karton :D
Macarena!
Było gruuubo! :) Dzięki wszystkim!

poniedziałek, 10 października 2016

Trzydzieści!

Przyszła kolej na zmianę kodu na trzy z przodu! Trzydziestka dopadła i mnie! Dzień pełen niespodzianek! Od samego rana... A zaczęło się po wyjściu z kibelka :P
"Z" nie znalazł, to "N" wykorzystał! :) Ale ciii, może nikt nie zauważy :P
Jestem z męża dumna! Sam mi tort po kryjomu zrobił!
Najcudowniejszy prezent ever:
Tak, to ja! :)
Dziękuję wszystkim za życzenia! Jak się spełnią, to będę nieśmiertelna! :) Dziękuję za te fejsbukowe, za te esemesowe, te snapczatowe, te skajpowe oraz łotsapowe i jeszcze te słowne! Za wszystkie z całego serca dziękuję!

piątek, 7 października 2016

Aaa, kotki dwa...

W sumie to zamiast "Aaa, kotki dwa..." powinnam zaśpiewać "Aaa, Misz(ś)ki dwa..." :) My uwielbiamy Miszę i Maszę! Jedną nawet żywą w domu mamy! :P A dzisiaj u Zuzi nocuje Małgosia. Zazdroszczę! :P To musi być frajda dla takiego malucha. Szkoda, że ja na noclegi do koleżanek nie chodziłam. A może chodziłam, tylko nie pamiętam?! :) Mamo?
Dziewczyny swoim niedźwiadkom poczytały na dobranoc, później ja poczytałam im i zasnęły księżniczki! ♥
Domiś też już dawno śpi i sobie śni!