Listy do M.

Listy do Świętego Mikołaja napisane! :) Pan w czerwonym kostiumie tylko od Dominika listu nie dostanie. Choć jakby umiał rysować, to pewnie cyca by chciał pod choinkę dostać :)
Zuzia, jako że pisać jeszcze nie potrafi, poprosiła mnie, żebym list zaczęła, a ona narysuje, to o czym marzy :) A więc chciałaby dostać lalkę, która chodzi, mówi i zamyka oczy. Nie mam pojęcia, gdzie ona taką lalę widziała. Ja się jeszcze z taką nigdy nie spotkałam, więc Mikołaj będzie miał truuudne zadanie, hehe.

Tomek chciałby dostać majtki (majteczki, jak on to ładnie napisał) i samolot na zdalne sterowanie. Tu jednak Mikołaj się musi porządnie zastanowić, czy Tomuś był aż tak grzeczny, żeby dostać w prezencie latającą zabawkę :P

Ja z kolei aż tak drogich prezentów nie chcę, więc może je otrzymam :) Kapcie i piżama mogą być z targowicy, a kalendarz z kiosku :)

Białe szaleństwo bez słońca (końca!)

Słońca już nie ma, więc jak tylko można, trzeba korzystać z króciutkiego dnia :) My na nudę dziś nie narzekaliśmy! Zdjęć setki zrobiłam, a więc trudno było wybrać tylko kilka(naście) :)

Selfie albo snap musi być! :P

Dotarcie na huśtawki, to niczym zdobycie bieguna :) A tylko dwa dni sypało...

Jemu też łatwo nie było :P

I po raz kolejny z górki na pazurki!

Cudne różnobarwne Tromsø w czasie nocy polarnej:

Misiu nasz, żołnierz nasz:

Śpiący królewicz

Moje słodkości, te mniejsze i te większe :)

Nie tylko ja mam swojego dzidziusia :) Ja mam Dominika, a Zuzia Emilkę:

Nie mogłam się powstrzymać!

Znajdź podobieństwa i różnice! :P

Temu, że Zuzia kocha mniejsze istoty równie mocno jak Elmirka, nie można zaprzeczyć! :)

You dodać me równa się LOVE

Udało się! Powinnam sobie powiedzieć: "Maleńka, jesteś wielka!" :P Dzieci już od pół godziny śpią, ot co mi się udało zrobić :) Taka mała rzecz a jak cieszy :) Nie słychać nic oprócz tykania zegara, pompki od akwarium i szumu procesora :P

Zjem go kiedyś! ♥

Ciocia Ania

Dobrze mieć ciocie :D Albo wujków! :) Im więcej tym lepiej, bo zawsze któraś/yś pobawi, ponosi, poprzytula :)

Gdzie te wieloryby?

Po raz kolejny Południe odwiedziło Północ :) Lubimy takie miłe odwiedziny! Wprawdzie krótkie, ale jak cieszą :) Aga, Paula, Michał i Maciek przylecieli wczoraj a dziś już odlecieli, zbyt wiele nie udało im się zobaczyć, ale przynajmniej wieloryby i widzieli!

A rybka plum!

Goście, goście!

Nie tylko my wypatrywaliśmy wieloryby! :D Kolesie nas rozwalili! :D

Była ich czwórka, ale niestety nie zdążyłam wszystkich złapać na zdjęciu. Tomek nie miał się jak zatrzymać, więc musiałam robić w biegu :) I przez brudną szybę :P
A tu zbliżamy się już na Grøtfjord, cel naszych gościowych pielgrzymek :P

Wracając znowu ich spotkaliśmy:

a potem po raz kolejny wielkie ryby:

Dominik jak zwykle przespał całą wycieczkę i nie widział nic :P